niedziela, 14 lipca 2013

perełki w odcieniach czerwieni i różu

Witam :)
Dziś mam do zaprezentowania kolejny komplecik z perełek, tym razem w odcieniach czerwieni, różu oraz bieli, choć na zdjęciach niestety ten róż nie do końca wyszedł jak róż :/
Oto on:


kolczyki:

bransoleta:

naszyjnik:


całość przeplatana trzy koraliki na dwóch żyłkach, na pierwszej czerwień i biel, na drugiej róż:

i jeszcze raz całość w trochę innym ujęciu:

Ten komplecik zrobiony wczoraj wieczorem miałam okazję założyć dziś, na imprezkę urodzinową mojego brata :)
Życzę spokojnego wieczorku i pozdrawiam zaglądających :)




niedziela, 7 lipca 2013

komplet z perełek

Dziś kolejny komplet z perełek. Zrobiony dziś. Dla mnie oczywiście. Po prostu stwierdziłam, że mam mało biżuterii i nie mam co na siebie założyć, a to co jest albo nie pasuje, albo już się nie podoba ;)
Oto co mi wyszło i co już teraz mam na sobie oczywiście ;)





Pozdrawiam zaglądających i życzę udanej, spokojnej niedzieli :)


czwartek, 4 lipca 2013

komplet z korali

Powrót do korzeni, czyli coś z biżuterii, dla której zakładałam bloga. Ostatnio mój czas (o ile można mówić o wolnym czasie ;) ) zajmowała maszyna i szycie głównie literek. Wczoraj dla odmiany postanowiłam zrobić coś z biżuterii. Wyszedł mi taki oto komplecik :






Komplecik miałam okazję wczoraj zaprezentować na placu zabaw, kiedy poszłam z chłopakami ;)

sobota, 22 czerwca 2013

Inicjały

Wczoraj Staś został zaproszony na urodziny do koleżanki z przedszkola. Kupiliśmy jej prezent, ale oprócz tego dołączyliśmy literki, tym razem nie pełne imię, bo trochę czasu mało miałam, za to wymyśliliśmy, że będą to jej inicjały.
Sądząc po reakcji, kiedy rozpakowywała prezent, chyba się spodobało (na pewno jej rodzice byli zachwyceni ;) i zdziwieni, kiedy się dowiedzieli, że one nie kupne a zrobione własnoręcznie )

Oto jak się prezentują:




zamiast kropek - kwiatuszki ;)



i jeszcze raz całość w trochę innym świetle

czwartek, 20 czerwca 2013

Nina

Kolejne imię wyszyte na maszynie. Dominujące miały być kolory: biały - różowy - szary. Zrobiłam więc coś takiego i mam nadzieję, że będzie się podobać :D







Pozdrawiam zaglądających i życzę miłego dnia :-)

środa, 29 maja 2013

Roczek najmłodszego synusia

I nadszedł ten dzień, dziś Kostek kończy roczek (jak czas szybko leci). Oto co przygotowałam dla niego, oprócz oczywiście kupionych zabawek:








Do kompletu uszyłam małą poduszeczkę, serduszko i doszyłam metki, będzie miał mały do czego się w nocy przytulać. Obie strony poduszeczki mają inny wzór, oto jak się prezentują:

A to mój mały solenizant, zajadające naleśniki, które uwielbia :-)

Pozdrawiam zaglądających :-)


poniedziałek, 13 maja 2013

torebka

Sezon wiosenno - letni rozpoczęty, co wiąże się z częstymi wypadami z moimi chłopakami na plac zabaw. Oni w miejscu nie usiedzą, muszę więc za nimi nadążyć, nigdy nie udaje mi się spokojnie posiedzieć na ławce. Często bywa tak, że wózek znajduje się w jednym miejscu, a my w innym miejscu. I tu był mały problem. Zajmowanie się rocznym brzdącem, zerkanie na 2,5-latka, oraz pilnowanie 6-latka wiązały się z nerwowym spoglądaniem na wózek, czy nikt nie sięga po klucze do mieszkania albo telefon lub noszenie wszędzie dużej, przeszkadzającej torby. Postanowiłam uszyć sobie małą torebeczkę, taką na telefon właśnie, klucze, jakąś paczkę chusteczek higienicznych lub innych potrzebnych drobiazgów. Wykorzystałam do tego stare spodnie dżinsowe, koloru białego, które już od kilku lat (nadzieja na schudnięcie wciąż była) leżały sobie w szafie.
Oto co mi wyszło:

całość:

przód:

kieszonka z przodu:

kieszonka z tyłu:

i główna przegroda na zamek:


a na mnie prezentuje się tak:


Moją pracę zgłaszam na wyzwanie Szuflady: